Filantrop
skróć ten mur i nie wznoś już
jak masz dać to daj pół
i rób tak by twój stół
dla nich był na ful
ty masz w bród a im brak
nie idź wspak tak jak rak
niech ich głód ma swój łut
wyjdź do mas daj co masz
autor
@Najka@
Dodano: 2020-09-14 19:47:31
Ten wiersz przeczytano 1019 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
oj, mie jestem filantropem, mam inne zasady ale
wierszyk pasuje do tytulu
Bardzo udany.
Pozdrawiam:)
Udany w formie i treści.
Pozdrawiam
Bardzo dobre przesłanie w ciekawej formie :-)
pozdrawiam
Wiersz z dobrym przesłaniem.
Pozdrawiam serdecznie
To prawda dziś filantropów to nawet nie ma,bo jak
dadzą to jeszcze w podatkach podwójnie odliczą.
Dziękuję Maćku i Czarku.
Ee, jeszcze zbiednieje i będzie musiał nakraść więcej
jeszcze jeden brachykolon
chyba muszę kiedyś spróbować
Dziękuję Kazimierzu,Brzoskwinko i Pioronku Z.
Heheh - usmiech-:)
I kolejny Brachykolon!
Treściwy w formie jak i treści-:)
Dobra refleksja.
Pozdrowienia ślę!
tak powinno być dzielmy się z innymi tym co mamy:)
Wymowne przesłanie, miło czytać, pozdrawiam ciepło.
Śliczne dzięki za czytanie i komentarze.
Sympatyczna forma, dobry przekaz i refleksyjny,
wiersz.
Pozdrawiam Najka.;)
No i przekonałaś:)))