filiżanka nienawiści
moje dłonie nie potrafią
utrzymać filiżanki
po brzegi wypełnionej lękiem
powoli jednak podnoszę do ust nienawiść
nie pomagają modlitwy
wznoszone do przeciwległych bogów
autor
Cykuta
Dodano: 2008-02-25 00:26:22
Ten wiersz przeczytano 551 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Bardzo wymowny, ...
Kolejny dzisiaj wiersz, który oddaje moje
uczucia-piękne!!