Film
Widziałam wczoraj film -
Noc, o światło wypytywała Dzień.
Jak można o tym opowiedzieć
komuś, kto mrok tylko zna i
cień...?
Próbował Dzień, lecz Noc
ślepa na światło niczym sowa -
złościły ją Dnia wysiłki,
wyjaśnień próżne były słowa...
"Po co mi głupie słońce?! Mam
miliardy świateł, gwiazdy,
księżyce..."
I w dowód własnej przewagi słała
oślepiające błyskawice.
Dzień zbierał ciosy, bo Noc
gromy ciskała bez pudła.
Nie chciała słuchać, że światło i cień
z jednego wypływają źródła.
Cóż!... Nie jej to chyba wina,
że ciemność tylko zna.
Jest ona jej istotą,
jak światło istotą Dnia.
Uzupełniają się, lecz starczy
maleńka chwila nieuwagi
i, wypadają boleśnie
z właściwej sobie równowagi.
Nie było „happy”, choć był
„end”.
Ulewie obeschły ostatnie łzy.
Czy mogłam coś zmienić? zapobiec?
Czy film to był tylko, czy...?
Cokolwiek to było, dziś już
pogody ducha mi nie odbiera.
Jak dramatyczna nie byłaby gra –
przecież zależy od Reżysera…
Komentarze (8)
Reżyser przez duże "R" zna dobrze swoją sztukę. Dzień
-noc, światło -cień - kontrasty, a tak niezbędne jedne
i drugie. Bez nich nie odbyła by się ta sztuka zwana
życiem,
Bardzo ciekawy wiersz, który można różnie rozumieć. W
przyrodzie jest pewna równowaga między Nocą a Dniem.
Jednak skłaniam się ku refleksji, że Dzień ma
przewagę, gdyż w spotkaniu z Nocą rozświetla jej
ciemość i mrok znika. Niech nam towarzysy stale
Wschodzący Blask Słońca :)
Rozmowa Nocy z Dniem, wspaniała, choć gromista...
Ale co w ostatniej strofie robi reżyser? - to mi nie
pasuje...
...czytałam,jest tu kilka trafnych alegorii.dlatego
lubię czytać i pisać...wymieszane coś wprost...coś
zakryte...coś tajemnicze.Wiersz o filmie ..jak w
umyśle,klatka po klatce....życie..:>
Trudno opowiedzieć niewidomemu o kolorach, tak samo
Noc nie rozumiała Dnia.
I jak tutaj mają pochodzić z jednego źródła?
Nieciekawie. Na szczęście Reżyser mówi "Cięcie! Na
dzisiaj kończymy. Jutro zaczyniemy od sceny 15" i tak
wciąż i wciąż.
Bardzo dobry wiersz :)
potrafisz w lekkiej formie przybliżać tak wielkie
sprawy, za to Cię cenię :) po pierwszej strofie
myślałam, że to satyra na "fajny film widziałem" ...
O filmie wierszem - swietnie! O filmie, jak o zyciu -
doskonale...
dobrze mówi wiersz od nas samych zależy czy hołdujemy
ciemności bo słońce jest czystością każdy wie .Wiersz
skłania do refleksji dobry wiersz