Film p.t.Życie.
Wśród codziennej bieganiny i pracy
w zamyśleniu się na chwilę zatrzymałam,
jak w letargu zadumałam się nad życiem,
na ekranie przeszłośc swą ujrzałam.
Film ogólnie dobry był, ciekawy,
dużo w nim tragedii i sensacji,
wzruszających aż do łez obrazów,
mrożących krew w żyłach sytuacji.
Wplecione tutaj wątki miłosne
doprowadzają do serca drżenia.
Smucą bolesne upadki,
radują chwile uniesienia.
Ciekawią fantastyczne przygody,
chociaż w scenerii ubogiej.
Miesza się kochający przyjaciel
z bohaterem niedobrym, wrogim.
I myśl mi przeszła przez głowę,
jak skończy się ta historia.
Czy z kina wyjdą tłumy,
i czy film ten dostanie oskara...
Myślę o pewnych zmianach w moim życiu...naprawieniu błędów...itd.Będzie to trudne...Więc prosze, trzymajcie kciuki...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.