Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

FILUTER I TRESURA

Gdy wprowadziłem się jesienią
Do mojej willi pod Warszawą,
Chociaż szczęśliwy, zachwycony,
Zająłem się ważniejszą sprawą…

Tresura! Zaraz zaczęliśmy!
A choć niełatwa to robota,
Ludziom natychmiast znać dać trzeba,
Jakie są wymagania kota!

Miałem zaledwie dwa miesiące,
Lecz wiek znaczenia nie ma wcale,
Gdy lejce trzeba wziąć w swe ręce,
Ustalić mores i morale!

Siedem miesięcy mi zajęło,
Trudnych miesięcy, przyznam chętnie,
Bo to wymaga cierpliwości…
Ludzie tak mało są pojętni!

A ja mam proste wymagania…
Muszę obejrzeć wszystkie kątki,
Posprawdzać półki, blaty stołów,
Piwnicę, bo tam są pająki…

Weźmy wspinaczkę po firankach…
Co z tego, że je w strzępy darłem?
Albo bałagan, gdy w łazience,
Rolkę po rolce otwierałem?

Raz wyjechali… Ja zostałem
Sam, i z obcymi w moim domu!
Ha! W zamian dla nich zostawiłem
Prezent… Na łóżku! Po kryjomu!

Tak! Ludzi trzeba trzymać krótko!
Niech wiedzą, że się rygor liczy!
Siedem miesięcy! Tylko siedem!
Teraz prowadzę ich na smyczy!

Kot Filuter, Poeta i treser!

Dodano: 2014-05-08 18:30:36
Ten wiersz przeczytano 1403 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Dla dzieci
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Ha ha ha...uśmiałam się, Filuter ma charrrrakter:)

karaszpiekla karaszpiekla

Moja córka i wnuczka to kociary nie lada. Dam im ten
wiersz do przeczytania. Pozdrawiam.

eremi eremi

Bardzo pouczające... i rozbrajające. Można jako bajkę
na dobranoc potraktować...:)

corcerebrum corcerebrum

Moja znajoma lesbijka twierdzi że
dzieci są dla tych którzy nie mogą mieć kotów
czekam na kolejne opowiadani a Filutera

MamaCóra MamaCóra

Fajnie, z humorem, lekko i po kociemu, jak trzeba :)

krzemanka krzemanka

Świetne. Znałam podobnego kotka na imię miał Bolo
(skrót od Bolszewik). Złośliwy rudzielec zostawiał
takie pamiątki, gościom którzy nocowali w jego domu, a
gospodarzowi, którego tresował szczególnie, nasiusiał
kiedyś do aktówki. Miłego wieczoru.

wielka niedźwiedzica wielka niedźwiedzica

Ha, ha, a jak ja mam dwa koty, to wiesz jak jestem
wytresowana?! Super wierszyk:))

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bardzo fajny wiersz, a prawda jest taka,że to kot
bardziej wychowuje pana,a nie na odwrót:)
Pozdrawiam z "uśmiechem"...

grusz-ela grusz-ela

Fajne spojrzenie okiem kota :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »