fiołki
z tamtej wiosny
zasuszony mam bukiecik
pokruszonych serc
teraz dorastam do poezji
oplatam się zielenią
ptaki wyrastają
z pozimowych piór
fiołki rozkwitają w dłoni
roztaczając słodką woń
od czułych wierszy
zapadam co noc
w pachnący sen
Komentarze (26)
Warto dorastać...z zapachem fiołków...miłego dnia.
tamtej wiosny już nie ma. fiołki obdarowania czynią
wiosnę uczuć gotową na... poezję doznań
I niech nadal powietrze fiołkami kwitnie, zapachem
czułości upaja
Pozdrawiam serdecznie :)
niech się przyśnią nowe, pachnące wiersze!
Strasznie piękne kryształowe wspomnienie
Jestem uczulona na fiołkowe zapachy...
Sympatyczny przyrodniczy wiersz.
Podoba się to dorastanie do poezji
(jak fiołki, to wiosna, to i ptaki wyrastają z
zimowych piór, nie?)
Pozdrawiam
Pomaleńku dorastamy Roxio wszyscy. I to dla nas jest
najważniejsze, bo tego pragniemy. Pozdrawiam
serdecznie.
Sądzę , ze albo dorastasz (do naprwdę dobrej poezji) -
albo ja nie funkcjonuję na poziomie Twojej
wrażliwości.
W wierszu jest to, co smutne ,ale i to, co piękne.
Myslę, ze to ja nie umiem funkcjonować tak jak Ty: dwa
zielone - swadczyć powinny o zaawansowniu.
Pozdrawiam serdeczne ROXI:)
Miłych poetyckich snów:). M