Flegamina

By usunąć kaszlu nadmierną przyczynę,
zażyłem lekarstwo czyli flegaminę.
Reklama mówiła że działa – działało,
lecz nie tam gdzie działać ono właśnie miało.

Chciałem żonie złożyć życzenia świąteczne,
biorąc wcześniej krople bo dopomóc miały.
I dostałem torsje odrzutowo wsteczne,
opróżniając nagle żołądeczek cały.

Żona człek rozumny pojęła przyczynę,
że zażyłem przecież ową flegaminę.
Reklama mówiła że będzie działało,
lecz nie tam gdzie działać ono właśnie miało.

Teściowa rocznicę miała swych urodzin,
medykament wziąłem by tortu doczekać.
No i utonęła kobieta w powodzi,
tego co zalega w wnętrznościach człowieka.

Teściowa rozsądna pojęła przyczynę,
że musiałem zażyć ową flegaminę.
Reklama mówiła iż będzie działało,
lecz nie tam gdzie działać ono właśnie miało.

Syn na wywiadówkę jak ojca poprosił,
poszedłem lecz wcześniej flegaminę brałem.
No i w czasie lekcji organizm się zgłosił,
ławeczki więc równo wszystkie upaprałem.

Syn jest dość rozsądny i poznał przyczynę,
że musiałem zażyć ową flegaminę.
Reklama mówiła iż będzie działało,
lecz nie tam gdzie działać ono właśnie miało.

Miałem dość już leku na kaszel rzecz jasna,
co się flegaminą zwie w reklamie spotach.
Bliższa niż choroba jest rodzina własna,
po co ma brać udział w leczenia kłopotach.

Rodzina rozsądna rozumie przyczynę,
że muszę zażywać ową flegaminę.
Lecz teraz się cieszy iż tego nie biorę,
bo wywoływało kłopoty dość spore.

autor

Grand

Napisany: 2009-01-05 Dodano: 2009-03-28 10:31:22

Ten wiersz przeczytano 1097 razy

Oddanych głosów: 12

Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie