Formacja
Dla Wszystkich, którzy wierzą w lepsze jutro.
Cienka Niebieska Linia, po której kroczę
Jest coraz słabsza, dłuższe są noce
To w co wierzyłem, co ślubowałem
Niewiele znaczy, jest bardzo małe
Myślałem, że będę strzegł, chronił,
pomagał
Tymczasem słupek na słupek nakładam
Czasami sam już nie wiem czy dobrze
robię
Kiedyś się dowiem tej prawdy przed
Bogiem
Chwalą z dumą klepiąc po ramieniu
Jesteś najlepszy, jest was niewielu
A gdy się potknąłem waląc twarzą w beton
Nie było dłoni, przestałem być pociechą
Sam sobie na ławie oskarżonych
Nie miałem sił, byłem zmęczony
Zeżrą, długo trawić będą to co we mnie było
najlepsze, a w końcu wyplują.
Zmieszają z powietrzem.
Tak mi powiedział starszy kolega
Z szarością w oczach, już statystykę
olewa
To co widziałem : Nienawiść, śmierć, krew,
łzy, cierpienie i żal.
To co słyszę : obelgi, wulgaryzmy, kpiny,
wyśmiewanie.
To co czuję tylko najbliższych obchodzi
To wszystko nie warte jest niczego.
Jest tylko coś w tym wszystkim dziwnego,
Wiem , że jutro wieczorem znów ruszę w
miasto
Z nadzieją i chęcią niesienia pomocy
Szukając adrenaliny, będąc panem nocy.
Komentarze (25)
Re: Zantes, to fajnie :)
piękny wiersz i Halina ma rację i tańcząca z wiatrem
Dziękuję za przeczytanie, odwiedziny i życzenia.
Tańcząca - jutro wróci stary a watar, dzięki :)
Wiersz bardzo niestety życiowy,
bo tak często bywa, że ludzi się wypluwa i przeżuwa,
no i inni chętnie nas zjadają, poza tym tak jak
słusznie piszesz przyjaciół poznajemy w biedzie,
wówczas często okazuje się, że ich raptem nie ma, gdy
są potrzebni, dobrze, gdy mamy bliskich, którzy nas
nie zawiodą i którzy są w stosunku do nas fair.
Dobra refleksja, nie tylko przed Świętami.
Dziękuję serdecznie za wizytę i raz jeszcze
wszystkiego naj nie tylko w Święta życzę,
pozdrawiam serdecznie
Grażyna:)
P.S Szkoda, że zmieniłeś awatar,
taki był sympatyczny:)
Wielu zawiodło się na tym co było...a ilu na tym co
będzie...i teraz powie: po co mi to było, walczyłem,
pielęgnowałem, a teraz tracę i wiarę i chęci...wokół
tylko krzyki, wyzwiska, brak szacunku i pomocy...jakie
będzie to nasze jutro?
...pozdrawiam serdecznie, miłej niedzieli
Tekst bardzo refleksyjny. Myślę, że wielu z nas
mogłoby utożsamić się z tym o czym piszesz.
Życiowo ujęte.
Pozdrawiam:)
Dziękuję za uwagę, błąd poprawiony.
Interesujący wiersz
..wszechobecna miało być.
Wobec dramatyzmu wiersza /chyba też wynikającego z
doświadczeń ostatnich dni/, trudno go merytorycznie
zrecenzować. Może jedynie popraw słowo "trafić" na
"trawić", bo takie miałeś w zamiarze. Życie często
weryfikuje boleśnie nasze młodzieńcze, romantyczne
widzenie świata, a szechobecna agresja niszczy
wrażliwość. Ale wszyscy szanują Waszą pracę, także ci,
którzy są " po drugiej stronie". To sytuacje wyzwalają
te chwilowe, niedobre emocje.
Spokojnych Świąt...