FORMY GRZECZNOŚCI NA BEJU
Oj Macie kochani poczucie humoru, macie! I to wlaśnie jest wspaniałe, za to można pokochać Beja. Dziękuję za fajne listy. Dla wszyskich A. podziękowania szczególne. Dziś pozostawiam dylemat moralny. Oczywiście każdy się zgodzi z problemem poruszanym w wierszyku. Ale żeby zaraz głosik? I na takie częstochowskie rymowanki? A moze wstarczy zwyczajnie napisać kilka słów do autora? Ucieszy się...:)
Idą idą dzieci drogą
Siostrzyczka i brat...
Nagle z za zakrętu obok
Pedzi mały fiat.
W nim, za kółkiem dziadziuś siwy
(w oczach błyszczy łza)
Boże, jaki jest szczęśliwy,
Że do przodu gna!
Nagle błysk! Jakiś świst
Dziadziuś wrzeszczy RETY!
Dzieci dostrzegł za zakrętem
Mignęły berety....
Tuż przed nimi, trochę z boku
(tam gdzie droga pusta)
dostrzegł biedak kątem w oku
wielki kawał lustra.....
--------------------------
A jesień była piękna tego roku.
Bogata w taki dobry spokój
Wszystko jakoś tak w duszach grało
Tylko z nieba lało, lało....
Chmury plotły z kropel deseń
Tak płakała polska jesień...
(Pewnie za naszymi dziećmi
Co pognały gdzieś za morze
Aby funtów kilka zdobyć
Może....może....)
----------------------------------
a tymczasem już na dworze,
wszystkie drogi małe, duże
obrodziły nam w kałuże....
Dziadziuś dumnie pierś wytężył
Zagrała w nim krew
W duszy ułan się obudził
Kindersztuby zew...
Za nic dzieci nie ochlapie
- Choćby miał sto lat!
Prędzej gumę w rowie złapie
Taki z niego chwat!
Chwycił kółko i z wysiłkiem
Dalej w lewo gnieść
(w tym momencie chciałbym toast
wspomaganiu wznieść)
Spocił Stary się jak myszka,
Prawie zgiął się w pół
Maluch jednak z dużym trudem
Minął wodny dół.....
Cieszą się dzieciaszki suche
Dziadziuś dumny znów
Aż tu nagle zza zakrętu
Chyba BMW?
(Piszę chyba, bo tak szybko
Mignął żarłacz szos
Żem zobaczył błysk lakieru
I srebrzysty nos...)
Ale Gieroj! Chciałem krzyknąć
(dziadzia z prawej wziął!)
ale jego już nie było...
chyba z dwieście ciął....
Idą sobie dzieci drogą
Siostrzyczka i brat
Mokre palta i tornistry
Taki smutny świat....
----------------------
Chciałbym, żebyś jednak wiedział
bogaty jełopie
że jak Cię ktoś z Beja spotka
to ci tyłek skopie....
1. Aleście mnie zasypali wiadomościami! Na wstępie informuję jak należy: Nie jestem Gackiem (12 trafień), Yamcitem(4) Rubinem (2). Rureczką też nie jestem kochana Krystyno... Nagrodę dnia zgarnia Grzech. Tylko on odgadł nazwę miasteczka z którego pochodzę (chociaż sam nie wiem jak do tego doszedło skoro w sieci były aż trzy lokalizacje z DH PIONIER. Myślę, że chętnie podpowie. 2. W dzisiejszym wierszu pozostawiłem odcisk palca. Cały wers z innego mojego wiersza. Tylko bez wygłupów. Nie piszcie, że jestem Gałczyński - nie o TEN wers chodzi. 3. Aha.... Czy ja gdziekolwiek pisałem że jestem Facetem? Na to pytanie szczegółowo odpowiem jutro.. Bedzie ciekawie!
Komentarze (1)
Niezrozumiałe, że nie ma tu komentarzy. Wiersz rzecz
jasna znakomity, jeśli chodzi o przesłanie. I zawsze
aktualny.
Pozdrawiam anonimowego autora. :)