Fortuna non grata
Bezdomny Stanisław spod Warszawy.
Wygrał w totolotka dwa maybachy.
Były plotki no i memy,
że to ponoć volkswageny.
Umarł biedny, gdy został bogaty.
Bezdomny Stanisław spod Warszawy.
Wygrał w totolotka dwa maybachy.
Były plotki no i memy,
że to ponoć volkswageny.
Umarł biedny, gdy został bogaty.
Komentarze (36)
Maja-Marc
Ba! Albo historia, pozdrawiam
Takie cuda* to ino w Toruniu ;)
Kaczor100
Nie mnie to oceniac, pozdrwiam
Bóg tak chciał...i takiej wersji się trzymajmy - rzekł
Ojciec Dyrektor.
A mówią że od przybytku głowa nie boli a tu umarł
aż...maybachy go wystraszyły bo nie miał garażu
bezpiecznego. Pozdrawiam serdecznie.
Biedny. Zasiłku mogło nie wystarczyć na paliwo. Nawet
do volkswagena...:)
Polak patriota
Tak byc moglo:))
Samo życie, dwa wygrał, a trzy chcieli "pożyczyć".
Umarł ze szczęścia...
Pozdrawiam majowo Tomaszu :)
bronislawa.piasecka
Dziekuje za pozdrowienie a Maćka pozdrowie przy
okazji:))
Anna
Tego nie wiem, ale wiem kto moze wiedziec:))
Umarł z żalu, że jeden podarował bogatszemu;)
Maria Polak (Maryla)
Klaniam sie:)
HA!
to ci los.....
M.N
Rozbawiles mnie:)))