Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Fotka!

Wpadłem dziś do szkoły po mojego syna
a tu się dopiero rwetes rozpoczyna,
gdy na mnie spojrzeli to się wystraszyli
i na dyrektora się wszyscy wpatrzyli.

Spoglądam ja również, włos mi staje dęba
przecież do cholery, toż to moja gęba.
Trzymał w swoim ręku dużą fotografię
lecz nie wiem dlaczego, pojąć nie potrafię.

Ale czytam napis co pod nią widnieje,
że jakiś morderca po mieście szaleje,
i dostali faksem portret pamięciowy
ponoć go podały dwie płaczące wdowy.

Złapali mnie zaraz, ręce mi związali
i na policjantów tak ze mną czekali,
przyjechali szybko, wsadzili do celi
nawet porozmawiać o niczym nie chcieli.

Dopiero wieczorem jak się okazało,
że to jest pomyłka jakich u nich mało,
puścili mnie wolno i bez przeproszenia
powiedzieli: Spieprzaj, no i do widzenia!

autor

krzychno

Dodano: 2018-01-17 10:28:34
Ten wiersz przeczytano 1873 razy
Oddanych głosów: 50
Rodzaj Satyra Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (54)

przyrodniczka przyrodniczka

Re u mnie. " matowaty" od powierzchnia kapelusza
matowa. Ten wers do dopracowania.

karat karat

Że bez przeprosin, trudna rada,
ale jest o czym opowiadać!
Pozdrawiam!

karmarg karmarg

ale przygoda...jeszcze jedno doświadczenie życiowe:-)

pozdrawiam

Maria Sikorska Maria Sikorska

no tak, nie spojrzałam na datę...wszyscy kiedyś tak
zaczynaliśmy:) a pomysły jak widać masz już od dawna

Leon.nela Leon.nela

a widzisz ta wszystko bejowicze Ci zrobili;)

jastrz jastrz

No toś wywiódł ich w pole. A na drugi raz usuwaj także
świadków...

Halina Kowalska Halina Kowalska

dobrze że wyroku nie wydali...prawdziwy
dreszczowiec...pozdrawiam serdecznie.

krzychno krzychno

Mariolko zapewne masz rację jednak może na część
swojej obrony napiszę,że wiersz ten ma ponad
dekadę.Oczywiście nie jest żadne usprawiedliwienie ale
może wybaczysz:)


Dziękuję serdecznie wszystkim za sympatyczne
komentarze:)
Pozdrawiam:)

MariuszG MariuszG

Krzychu, istny horror! Ale mogłeś dać im powód ;-))
aby Cię jeszcze raz wsadzili ;-)
Pozdrawiam :)

Maria Sikorska Maria Sikorska

krzychno masz polot, ale czy nie za bardzo uderzasz w
częstochowę?

mysia-ko mysia-ko

co za przygoda :)
Pozdrawiam :)

zmegi zmegi

Oj działo się:)pozdrawiam cieplutko:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »