fotografia
fotografia
Wyrzucilam kiedys za siebie
wszystkie zludzenia...
Ktos zlapal je w biegu
oprawil w ramy i dal w prezencie.
Teraz- nie pozwalam ramom obrosnac w
kurz.
bo miedzy nimi ;zrealizowany obraz
marzen-
twoje wszystkowiedzace oczy
ktore kochac potrafia i
kazda moja mysl lapia.
maeuslein
autor
Maeuslein
Dodano: 2005-04-26 16:36:27
Ten wiersz przeczytano 497 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.