frajda w brzydką niedzielę(aforyzm)
brzydka niedziela na dworze pada
dla nas to jednak frajda nie lada
leżymy sobie w łóżku objęci
na biwak w lesie przychodzą chęci
myśli nieczyste sieją nadzieję
że już do nocy nic nie omdleje
to co w sekrecie my zwiemy kotem
i twardo stoi już pod namiotem
no i po sjeście....
oczywiście
autor
nadzieja-speranza
Dodano: 2010-06-16 16:35:41
Ten wiersz przeczytano 668 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
początek świetny, aż się prosi o rozwinięcie :-)
Nieźle, dopracuj, wyciśniesz z tego więcej.