Fraszka na ptaszka

Fajna fraszka na ptaszka...
udanego dnia Madame Motylek:)

I proszę Madame Motylek z sowami ostrożnie, jeszcze
nie daj Boże głowa od mądrości rozpęknąć się może!
Świetna fraszunia:-)
Dziękuję, że zajrzałaś do mnie Kochana i życzę
uśmiechu na buzi niczym u banana, pozdrawiam i
zaczepiam buziaczki:-))

wena48
Zmieniłam.
Istotnie, to nie był limeryk.
Dzięki:)

Nie jest to limeryk ale udana fraszka.
Madame, zerknij do źródła i zapoznaj się z zasadami
limeryku. Zmień rodzaj wiersza na fraszkę i będzie
okay. We wcześniejszym komentarzu skupiłam się tylko
na treści...pozdrawiam :)

Dziękuję Państwu za wyrozumiałość:)
To mój pierwszy limeryk.
Pozdrawiam:)

Vick Thor
Dzięki wielkie za rady:)
Następny będzie lepszy:))

re MM; panią z Mrągowa bolała głowa
tylko dlatego,że sowa była gotowa
tej pani pustą łepetynę adoptować
na dziuplę by w niej się schować!
Ps. metrum limeryku;
wersy 1,2,5 jednakowej długości sylab,
zwykle od 6 do 12
wersy 3 i 4, są krótsze od wersów1,2,5
zwykle o 2,3 sylaby -
kilka przykładowych metrum limeryku;
6/6/4/4/6, lub 7/7/5/5/7, lub 8/8/6/6/8, albo
8/8/5/5/8, lub 9/9/7/7/9, lub 10/10/7/7/10, itp
powodzenia w limerykowaniu

Szczególnie mądralińskim z nadmiaru wiedzy często pęka
głowa ;) Świetny limeryk...pozdrawiam z uśmiechem.

Od przybytku głowa nie boli a tu jednak rozbolała.
Sowy nie dość że mądre to i są piękne. Pozdrawiam
serdecznie.

Vick Thor
Nadmiar wiedzy zaszkodził też jak
widać pani z Mrągowa!
A ta z Krakowa od lwa, to prawdziwa idiotka:))
Uśmiałam się strasznie.
Pozdrawiam:)

ad vocem virginii20;
racja, nadmiar wiedzy szkodzi, to rzecz znana,
ale tylko wtedy gdy trafi na barana..

los pewną panią z Krakowa
rozumem nie obdarował
bo jak idiotka
wpuściła kotka -
lwa, który ją skonsumował!

nadmiar wiedzy zaszkodził,,,pozdrawiam :)

Popraw tragiczną tu rytmikę,
to będzie dobrym limerykiem

Fajne, uwielbiam sowy... Pozdrawiam