Fraszka wyborcza
Puka Rafał do bramy.
Święty Piotr w rytuale
wielkie drzwi mu otwiera
- Witam, witam Rafale.
Dzisiaj mam dobry humor,
możesz sam sobie wybrać
czy chcesz niebo, czy piekło?
Wolisz rogi, czy skrzydła?
Oprowadza Rafała
po niebieskich polanach
gdzie są wszyscy skupieni
na modlitwach do Pana,
klęczy cały lud boży,
zakonnice, kapłani…
Potem wysłał go na dół
do piekielnych otchłani,
no a tam pod palmami
rozłożone kozety,
tłuste stoły (i Donald?)
i przepiękne kobiety…
Wraca Rafał do Piotra,
tak go wizja urzekła,
że powiada
- Wybrałem!
Ja chcę Piotrze do piekła.
- Wedle twego życzenia.
Jadą.
Już są na dole
a tam diabły gotują
kogoś w gorącej smole.
- To jest jakieś oszustwo!
Krzyczy Rafał w panice.
- Coś wprzód widział, to były
wyborcze obietnice.
Komentarze (51)
Świetne, zabawne i mądre. Anno brawo.
Jest pewna sprawa nie odnotowana w kom.- co urzeklo
Rafala? - i to już mze byc rozmowa o wartościach. - Tu
-zastosowano je z uproszczeniem - jednak z
zastosowaniem pewnej kallki myslowej - jednak
zwlaszcza do nibiańskiego obrazu - kalki starej,
niadekwatnej do swiadomości ludzi świadomie
uczastniczących w modlitwie.
Wobec znakomitej warsztatowo realizacji - czuję sie
nico zazenowany - wybrzyadzaniem, ze niby z starej
zabawnej anegdoty. Slyszalem narozmaitsze wersje -
poczynając od lat pięćdzesiątch - dla dzieci i nowsze
odslony - w odniesieniu do reklamy, byly takze na
beju. - Tu - poza calą uniweralnością - aspekt
wyborczy - w ogole - i aspekt dorażny ( w pewien
sposob dla klasy i trwalości wiersza obojętny i
przypadkowy)- aspekt Rafała.
Super satyra wyborcza - majaca na uwadze dwie stony
wyborcze: obiecującego i sluchaczy. - ą za tym -
kwestie rozeznania, interesow - i -
podstawa:wiarygodnośc - i - wiarygodnośc względem
czego.
A z rozsądkiem - imiona mozna podmniac zawsze - ot ku
chwale i na doraźny uzytek. Funkcjonowanie
uniwersalneo wiersza - satyry- powinno byćzalezne
takze od podstawionych imion.
Piszasz Anno - jak malokto - a tym razem z niezwykłą
lekkością piora i traktowania tematu.
Pozdrawiam:)
Bardzo żałuję Anno, że mogę tylko jeden plus. Też
spadłam z krzesła. Na tym właśnie polega talent i
inwencja autora, żeby ze starego dowcipu utkać jeszcze
zabawniejszy utwór! Gratuluję pomysłu i kłaniam się
nisko!
mam mieszane odczucia bo bardzo lubię Twoje wiersze
ale z tym jest coś "na siłę"
Rafałku! Nigdy więcej nie kłam:)))
na własny użytek lepiej rymuje mi się duduś
Dziwię się, że Pani - obdarzona talentem i inwencją
twórczą, posiłkuje się brodatymi kawałami. Jak już
wcześniej ktoś zauważył, nie tylko to imię można
umieścić w szablonie. Pierwszy Pani wiersz, na który
nie oddam głosu.
Do każdego z kandydatów pasuje.
Ha ha świetne...dziękuję za uśmiech z rana:)Miłego
dnia Aniu.
Z uśmiechem, pozdrawiam serdecznie.
:)))
Super.
Pozdrawiam
Już skomentowałam poniżej, ale po komentarzu Jastrza,
pozwolę sobie na pomysł nowy - po trzysylabowym
Adrianie, dorzucić jeszcze o Jarku ;)
Super wiersz, pasuje do naszej rzeczywistości
...niestety
Pozdrawiam ciepło, Aniu.
Świetny wiersz, a Rafałek dostał to na co zasłużył...
Miłego dnia Aniu :)