Fraszki – o nauce...
Uczył się kochać dozgonnie
Dopóki żył skromnie
A gdy już był bogaty
To kochał na raty
***
Uczył jeden nauczyciel
Że niezdrowe chłopcy picie
A sam pędził na spożycie
Bimber całe swoje życie
***
Uczył jeden ksiądz parafię
By od grzechu wszak stronili
Ja już grzeszyć nie potrafię
Syn mu wyrósł w jednej chwili
***
Uczył jeden raz się uczeń
Z koleżanką uczennicą
Przerabiali wertowali
Nawet w nocy spać nie dali
I z tej całej ich nauki
Dzieci wyszło aż dwie sztuki
***
Uczył się człowiek długo
Trenował i ćwiczył
Inny śmiał się z tego
I pieniądze liczył
***
Uczył się ciągle i zmagał
Wyzwania nowe tworzył
Czoło wysoko nosił
Na śmierci się wyłożył
***
Co wam powiem, to wam powiem
Ale śmiech, to czyste zdrowie
autor:inspektorek
Komentarze (3)
No i wyzdrowiałam.Już jestem uśmiechnięta:)
inne fraszki schowaj w worek - niech tworzy
inspektorek
Na wesoło i z humorem ale i z morałem - to jest
właśnie celność fraszek, trafią jednym strzałem :)