Fraszki moralizujące
Śmiech.
Śmiała się wciąż i śmiała,
aż czkawka ją dorwała,
takiego miała pecha,
więc teraz się uśmiecha.
Łzy.
Łzy przelewała rzewne,
choć były niepotrzebne,
gdy droga ją zawiodła,
zapłakać już nie mogła.
Kłamstwo.
Kłamała jak najęta,
bo była w kłamstwa pętach,
gdy wreszcie zaprzestała,
przyjaciół już nie miała.
Nałóg.
Piła dla animuszu,
dla hecy tak,dla luzu,
a gdy już przestać chciała,
w nałogu pozostała.
Obyczaje.
Wciąż od życia bierze,
w zamian nic nie daje.
Czy to zła natura,
czy złe obyczaje?
luty 2009r.
Komentarze (7)
bardzo trafne fraszki!
bardzo trafne fraszki! Pozdrawiam;)
faktycznie pouczające i ... przekorne:)
Wspoaniałe fraszki, dobrze napisane, łatwo wpadają w
ucho i serce
Tytuł adekwatny do treści. Prawdziwe te twoje fraszki,
dobrze napisane:)
Bardzo mi się podobają, mają w sobie życiową prawdę. +
prawdziwe, bardzo dobre, z morałem... plus dla Ciebie