Fraszki i sex
GRA
Bo dojrzałe jabłko,
lepiej mi smakuje.
Niż zielony owoc,
który się frasuje.
Fallus
Złapała na wędkę,
szczupaka dziewczyna.
Jaki on ogromny ,
aż jej zrzedła mina.
TRÓJKĄT
Wzięła go z litości,
przyodziała pledem.
Pościeliła łoże ,
razem z epitetem.
Żar
Szukała kochanka
a gorączka była.
Kochanek był z lodu,
to go roztopiła.
ALIMENTY
Tak używał sobie,
nie patrzył na skutki.
Dzieci miał gromadkę
a portfel puściutki.
autor
Prymus
Dodano: 2013-11-25 19:54:07
Ten wiersz przeczytano 3401 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Super fraszki,a ostatnia- to samo życie.Pozdrawiam.
Witaj! Usmiecham się do Autora... i z Jego świetnych
fraszek:)))
Pozdrawiam serdecznie:)
Kolejny fraszkodawca - i dobrze. Jest z czego się
pośmiać.
Ten z ostatniej mimo wszystko spoko chłop, tyle
dzieci, a na wszystkie płaci to jest to. Pozdrawiam@
Dobre fraszki, ostatnia super:)
Ostatnia najlepsza :)
Super fraszki, ostatnia bardzo mi się podoba, taka
prawdziwa. Pozdrawiam
Rozpłynął się kochanek,
od żaru miłości,
teraz rybki w wodzie
przeciągają ości.
Pozdrawiam serdecznie
Fajne. Czy w trzeciej nie miało być
"pledem", nie znam słowa plet i czy z tytułu drugiej
nie uciekło jedno "l"? Miłego wieczoru.
Bardzo fajne fraszki z humorem, pozdrawiam cieplutko
Super fraszki, zwłaszcza ten żar. Pozdrawiam
serdecznie
Bardzo ładne, udane fraszki.
Pozdrawiam
Fajne,lubię z tej tematyki.Pozdrawiam.
Popisałeś się Prymusku.
Bardzo fajnie, żartobliwie i z humorem.
Uśmiech posyłam.
Pozdrawiam serdecznie:)
fajne,pozdrawiam,zapraszam