FRASZKOMAT

PODGLĄDACZ
Pewien lubieżnik mieszkał w Kokotku,
chciał pooglądać baby od spodku,
legnął na trotuarze
i oczekiwał wrażeń.
Poczuł na twarzy podeszwy botków.

PISANKOWO
Dumnie rzekła starka w Rzęsie
(czując jak sztywnieje mięsień)
- Ja wciąż się nadaję
do drapania jajek
chociaż mi się ręka trzęsie...

PRZYPADKI CHODZĄ PO LUDZIACH
Młodzieniec ze wsi Suche
jednym szybciutkim ruchem
chciał się obrzezać
a że miał zeza
to się zrobił eunuchem.

BYCZKI
Znani na calutki kraj
(bo te byczki są naj… naj…)
oBORowi w szyku
chronią jaja byków
... choć większość z nich nie ma jaj.

MADAGASKAR
Robi laska
rajd po piaskach
od Helu
do celu.
Ma na gaz car.

PANIKARZ
Pan z miasta Grójec
z panią szarżuje
- Tu mi z przodku
konia podkuj!
... i pani-kuje.

ACH, TA PAMIĘĆ
Stuletnia babunia spod Łez
dreptała ze smyczą (lub bez)
- Coś ty babo
tako słabo??
- To nie ja! To mój pies.

autor

anna

Napisany: 2017-08-16 Dodano: 2017-09-16 07:52:20

Ten wiersz przeczytano 1326 razy

Oddanych głosów: 58

Rodzaj Limeryk Klimat Radosny Tematyka Na dzień dobry

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie