Freediving
Wykąpie się w pęcherzykach tlenu
jak w bąbelkach szampana.
Gdybyś przypomnieć sobie nie mógł
jak wygląda - przyjdzie rozebrana.
Nie są jej potrzebne szaty,
przecież jesteś bogaty.
Masz dla niej miłość perłową.
Diamentową
pianą okryjesz.
Ubierzesz po szyję
w aksamitną miękkość wody.
Zatoniecie w lazurowym
błękicie.
Oddasz jej wszystko – nawet życie.
Potem odpłynie ku lagunie.
Pozostaniesz niemy,
słysząc jak czarem wibruje
– śpiew syreny.
Freediving (z ang. free-wolny,swobodny; diving-nurkowanie) - to nurkowanie na wstrzymanym oddechu.
Komentarze (27)
Wiersz rozbudza wyobraźnię czytelnika.
Zmysłowo ujęty temat miłości.
Pozdrawiam:)
Marek
Treściwie i spójnie, tak jak lubię.
Pozdrawiam :)
świetny!
pozdrawiam :)
Serdecznie Dziękuję Dorotek
za Każde Ciepłe i Pogodne Słowa ...
życzę wiele kruszyn szczęścia ...
Uwielbiam Twoje wiersze!!! Ten jest wyjątkowy
ładny wiersz -lekki i rytmiczny i w metafory bogaty
-udany -biję brawa-pozdrawiam ( troszeczkę
urlopowałam )
Pływam dobrze, lecz na taki widok na pewno
zachłysnąłbym się wodą...Serdecznie pozdrawiam.
świetnie - z pasją i liryzmem. :)
piękne to nurkowanie, w objęciach syreny...hm
Na tak, pomimo dwóch rymów gramatycznych ;). Treść i
słowa są tu mocnym atutem
POZDRO:)
Wiersz lekki i subtelny ale ,nie wiem czemu ,budzi też
we mnie niepokój
Trzeba wiedzieć, że Syreny, to one są niezwykle zmyśle
juchy... w takiej lagunie... chwilka nieuwagi... i
człowiek ginie. Mimo to, dałbym się uwieść Syrenim
pieniom... niech się dzieje co chce. Ładnie... ;)
Wszystko ok poza kąpielą w pęcherzykach tlenu. Tego
bym nie rydzykowała! Na poważnie też nie. Ale śpiew
syreny - owszem, nawet bardzo.
Głosuję na ten wierszyk, głosuję, pomimo, że nie
nurkuję:))) ale ta kąpiel w bąbelkach...pyszna sprawa.
Dorotek:) fajny wierszyk. Czytam z przyjemnością. Cała
po mojej stronie.
No jako nureczka,nie mogłam pominąć takiego wiersza
milczeniem:)Mnie też skusił śpiew syreni,niech się
martwią żeglarze.Ciekawy,świeży wiersz.Pozdrawiam