furia
przybywa z jesiennym wiatrem
z gałęzią nagą na której
zasiądą drapieżne ptaki
uderza z podwójną mocą
w błyszczące dostojne cnoty
słowa zaplącze sznurkami
by nie tworzyły metafor
ubrane w liryczne strofy
odżyją dzięki natchnieniu
mistrzów - przepiękne i złudne
jakże uboga jestem - trudno
autor
Jutta
Dodano: 2016-11-20 00:22:35
Ten wiersz przeczytano 1451 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (44)
Twój wiersz przemówił do mnie i to bardzo Pozdrawiam
serdecznie :)
Podobna furia z pewnością przybywa do wielu z nas.
Pozdrawiam:)
Ciekawa ta furia, dosyć delikatna jak na swoją
nazwę))) Udany wiersz Jutto, pozdrawiam)
życzę miłego dnia :)
liryczne strofy odżyły w b.ładnym wierszu :)+++
za Zosiak :-) wspaniale :-)
byłam :) Pytam się Ciebie Kochana o te śliczne
kwiatuszki, jak je robisz? Mają tyle uroku :)
"jakże uboga jestem - trudno"
Uśmiechnęłaś tym - uboga :)
Oby wszyscy byli tacy ubodzy.
Miłego dnia.
Furia nie taka straszna u Ciebie Jutta Pozdrawiam
na tak
fajnie i dla mnie delikatnie:) pozdrawiam
Ech nie zgodzę się z tym ubóstwem,
a poza tym dobry wiersz, choć sądząc po tytule
myślałam że będzie bardziej ekspresyjny.
Pozdrawiam serdecznie:)
fajnie, troche jak o wysypie jesiennych wierszy:)
niektore sa naprawde dobre,
ale wiekszosc podobna do siebie:)
pozdrawiam
delikatniusia ta furia, aż niepodobna do swego
imienia, a z kolei - dlaczego takie zakończenie?
czytając dotychczas Autorki wiersze, nie wygląda mi na
ubóstwo.
A jednak warto,
znać swoją wartość!
Pozdrawiam!