O gajowym Jerzyku 141
Gajowy Jerzyk kiedyś pod Złotą,
myślał czy mądrość jest także cnotą ?
Lecz nawet w swej aluzji,
nie doszedł do konkluzji,
bo wciąż mieszała mu się z… głupotą.
Gajowy Jerzyk dzisiaj w Dobruchnie,
z odkrycia dumny nieomal puchnie.
Właśnie zeszłej niedzieli,
zażył w szambie kąpieli.
W jej trakcie stwierdził, że ono…
cuchnie.
Gajowy Jerzyk gdzieś koło Śremu,
lubił przeklinać nie wiedzieć czemu.
Za namową lekarza,
wybrał zawód masarza.
Z rzucaniem mięsem nie ma problemu.
Komentarze (16)
Uśmiechnąłeś - w poniedziałek z rana, bezcenne. Miłego
dnia;)