O gajowym Jerzyku 148
Gajowy Jerzyk spod miasta Ryki,
nie mógł się wyspać kiedyś przez krzyki.
A to krowy i świnie,
wydały swą opinię,
bo mieszał je wciąż do polityki.
Gajowy Jerzyk rodem z Brzeziny,
choć nikt za to nie ponosi winy,
w swojej głowie już starej,
nie ma …istoty szarej.
Zakałą przez to jest dla rodziny.
Gajowy Jerzyk pod Wielkim Borem,
budzi się często z kiepskim humorem.
Potem zaś kontroluje,
co mu żona gotuje.
Ma to we krwi, był kiedyś cenzorem.
Komentarze (16)
Strach się bać, gdzie nie spojrzysz - gajowy Jerzyk
śmiga:-)))))))))
Miłego dnia, Maćku:)