O gajowym Jerzyku 161
Gajowy Jerzyk ongiś pod Słupem,
znanym był na wsi istnym przygłupem.
Raz lekarz z pogotowia,
wpisał mu procent zdrowia,
Dla ZUS-u był już prawie jak trupem.
Gajowy Jerzyk w osadzie Spale,
mieszkał tam sobie w brudnym kanale.
Gdy latem popadało
i osadę zalało,
w rynsztoku Jerzyk topił swe żale.
Gajowy Jerzyk spod Koszalina,
ze łzami w oczach młodość wspomina.
Te ,, lepsze,, podręczniki
i przepiękne wierszyki,
o tym jak dzieci czciły… Stalina.
Komentarze (11)
Uuu... podwójne rozweseliłeś moją duszę
:))))
Gajowy Jerzyk w Sanoku
Miał jedną babkę na oku.
Pytał ją wytrwale:
- Czy chcesz ze mną szaleć?
- Dziękuję, wolę sudoku.
Niby o gajowym a rozpiętość tematyczna jest.
Pozdrawiam :)
:))
Z uśmiechem :)
Trzy uśmiechy za każdy :):):)
:):):) Pozdrawiam
Jest co wspominać...
Fajne limeryki!
Pozdrawiam :)
:)) Młodość się zawsze miło wspomina
(za PiS-u, Gierka, czy za Stalina)
Czytam sobie
"Gajowy Jerzyk żyjący w Spale,"
zamiast
"Gajowy Jerzyk w osadzie Spale,"
Miłego dnia:)
Fajne limeryki...miłego dnia;)
ironia pełna gębą, szczególnie ostatni.