O gajowym Jerzyku 227 - remaster 4
Gajowy Jerzyk koło Rewala,
nad losem tak się bardzo użalał.
Kiedyś to jak młody Bóg,
nie tylko chwalić się mógł.
Dziś nie pamięta czym się przechwalał.
Gajowy Jerzyk z wioski Łany,
wciąż głowę trzymał w misce piany.
Puszczał też mydlane
bańki w Łanach znane.
Umysł miał bowiem już wyprany.
Gajowy Jerzyk koło wsi Błota
ostatnio poznał czym jest głupota.
Dniami szukał w telewizji
programu bez hipokryzji.
Aż głodny pies mu pożarł pilota.
Komentarze (33)
Wszystkie na duże Tak, pozdrawiam serdecznie.
Jak zawsze z ogromnym podobaniem :-)
Po uśmiech zawsze trzeba iść do Ciebie.
Pozdrawiam serdecznie :)