O gajowym Jerzyku 307
Gajowy Jerzyk w Szklarskiej
Porębie,
siedział tam sobie kiedyś
na dębie.
Na ludzi wykrzykiwał,
od komuchów wyzywał.
Czerwony cały był aż na
gębie.
Gajowy Jerzyk z miasta
Sieradza,
nie cierpi słowa rząd
oraz władza.
Polityków
krytykuje,
na gazety od lat
pluje.
Ze swoim zdaniem tylko
się zgadza.
Gajowy Jerzyk w mieście
Chodzieży,
defetyzm wszędzie wśród ludzi
szerzy.
Biadolić też nie
przestaje,
że nic mu się nie udaje.
Żona już nawet w cuda nie
wierzy.
Komentarze (17)
:)+
Super. A ja znam jednego, co się nawet ze swoim
zdaniem nie zgadza. Ale on nie gajowy.
Trafnie i na plus zasłużony bez uwag:))))
Ach! Ten gajowy najwidoczniej w niedzielę rodzony.
Bardzo udane limeryki. Pozdrowionka
Maciuś udane limeryki.
Serdecznie pozdrawiam
;)
znowu rozbawiłeś...
pozdrawiam Maćku serdecznie:)
Świetne, pozdrawiam serdecznie Maćku.
Fajne limeryki. Przeczytałam z przyjemnością.
Pozdrawiam serdecznie
No i prawidłowo, z tą żoną.
Gajowemu się udaje, i niech nie płacze.
A limeryki super.
Gajowy Jerzyk był w Jezioranach.
Czekał, bo miała przyjść dobra zmiana.
I do dziś czeka.
Szkoda człowieka,
Że wciąż się daje robić w barana...
Fajne :)
Radośniej się zrobiło. Życzę beztroskiego dnia:)
Fajne :)
Wszystkie przyjmuję z uśmiechem, Podziwiam :)
Te z górnej półki:). M