O gajowym Jerzyku 309
Gajowy Jerzyk raz pod Miletem,
Turczynkę poznał z dużym tupetem.
A, że ładna dziewuszka,
zaprosił ją do… łóżka.
Prysnęły czary- była… facetem.
Gajowy Jerzyk kiedyś pod Suchem,
czuł się zbyt słaby ciałem i duchem.
Za namową kolegów,
przeszedł kilka zabiegów.
Na koniec został lecz… eunuchem.
Gajowy Jerzyk spod miasta Świecia,
spotkał tam kiedyś pewnego ciecia,
co skarżył się na żonę.
Wszystko panie skończone,
ona teraz jest płeć ale… trzecia.
Komentarze (17)
:)+
Piękny urok gajowych jeżyków. Pozdrawiam jak zawsze
Maćku.
Dobre :))
Miłego dnia :)
:)) Gajowy Jerzyk po świecie hasa,
wszędzie ma problem poniżej pasa.
Zastanawiam się, czy Turczynka
tupet miała w, czy na głowie?
Miłego dnia:)
Fajne z uśmiechem. Pozdrawiam ciepło :)
Gdzieś do Jerzyka koło Jamału
Dobierał facet się raz pomału.
- Pan chyba z Polski,
U was Szurkowski
Cudownym dzieckiem był dwóch pedałów.
Naciąć się można na czar "kobiety"...miłego dnia.
To był żart.
Zaraz znielubię gajowego.
A limeryki super
Gajowy Jerzyk spod Świecia trafił na niezłego typa,
jak widać xD Pozdrawiam serdecznie +++
Świetne! :)
Fajne - uśmiecham się :))
Fajne limeryki :-) Kłaniam się Autorowi :-)
wszystkie super i na nowoczesny temat.
Limeryki rozproszyły czarne chmury, zmniejszył się też
powiew wichury. Uśmiech na twarzy zagościł. Miłego
popołudnia i wieczoru:))