O gajowym Jerzyku 318
Gajowy Jerzyk z miasta Przesieki,
odstawił wszystkie na nerwy leki.
Teraz boli go głowa.
To… bomba zegarowa,
czas do eksplozji nie tak daleki.
Gajowy Jerzyk kiedyś w Nepalu,
pogniewał się na kumpli z portalu.
Zdania o was nie zmienię.
za te memy jelenie.
Rogaczem bowiem w ciągłym był żalu.
Gajowy Jerzyk z miasta Kudowy,
użala się wciąż na pokarmowy,
oraz inne układy
i nie daje już rady.
Faktycznie to jest cały i zdrowy.
Komentarze (12)
3 x na tak
z uśmiechem pozdrawiam
Z uśmiechem :)
Bez uwag i z plusem najlepszy pierwszy:)))
Świetne limeryki!
Jak zawsze z przyjemnością :))
Pozdrawiam serdecznie :)
jak zawsze super...
pozdrawiam serdecznie i z podziwem:))
Gajowy Jerzyk z miasta Málaga
Nie chce pamiętać o żadnych drugach.
(Została viagra,
Bo wie od szwagra,
Że to na serce zawsze pomaga.)
O ten jerzyk gajowy.
I tak, by zdjąć mu te problemy z głowy.
A limeryki super.
Jak zawsze wesoło
Witam i pozdrawiam Pana Gajowego ...
Jak zawsze mądrze i z humorem. Pozdrawiam cieplutko:)
hipochondryk nie powinien odstawiać leków (i tak
powiązałam trzeci limeryk z pierwszym). Fajne są.
Świetne.
Pozdrawiam:)