O gajowym Jerzyku 365
Gajowy Jerzyk ze wsi Podlesie,
piosenki śpiewał raz w pekaesie.
Aż kierowca się odwrócił
i tak Jerzykowi rzucił:
szanowny panie ...nie jest pan w lesie.
Gajowy Jerzyk koło miasta Spały,
po stracie żony był wręcz osowiały.
Gdy go z domu wyrzuciła,
oraz rogi przyprawiła,
łosza* i sowa ...ze śmiechu pękały.
Gajowy Jerzyk pod małym Zgonem,
z teściową gadał cichym wciąż tonem.
Lecz chociaż się starała,
coraz rzadziej słyszała...
Mówił więc do niej lecz z ...megafonem.
*łosza=samica łosia
Komentarze (26)
3 x na tak
miłego dnia :)
Z uśmiechem :)
Sławku,Beatko -dziękuję i pozdrawiam
Gajowy Jerzyk mieszkaniec Spały,
po scysji z żoną był osowiały.
Gdy z domu go wyrzuciła,
oraz rogi przyprawiła,
łanie go wszystkie napastowały.
Gajowy Jerzyk nad Balatonem,
z teściową gadał wysokim tonem.
Lecz chociaż się starała,
to nic nie rozumiała
dziś posiłkuje się megafonem.
Twoje fajne ale wybacz przedstawiam również swoje
wersje. Pozdrawiam z plusem przyjacielu:)))
jak zwykle świetne:)
usmiech zostawiam Maćku:)
bardzo ciepło pozdrawiam wszystkich i dziękuję za
komentarze
Zabawne Limeryki:)
Maciek! - haahaha
Wszystkie w punkt, z naciskiem na pierwszy! Kierowca
nie zrozumiał, bo jak miałby? skoro kierował, w
obowiązku strzec pasażerów. A taki jeden, widział
tylko las -:))
Z dużym podobaniem!
pozdrowienia ślę
Pomysłowa ironia. Podoba mi się .
Pozdrawiam serdecznie.
Maciuś, z uśmiechem pozdrawiam.
;)
Megafon to już chyba ostateczność xD Pozdrawiam
serdecznie +++
Bardzo przyjemne i odstresujące:)
Witam serdecznie Gajowego ...
Gajowy Jerzyk w Kłodzkiej Bystrzycy
Zaczepiał wiele pań na ulicy
I z wielkiej paczki
Dawał im znaczki,
Na których symbol był błyskawicy.
Tak teściowa potrafi nawet zefirek wzburzyć pozdrawiam
z uśmiechem