O gajowym Jerzyku 82
Gajowy Jerzyk z miasta Żagania
nowe oblicze w święto odsłania.
Właśnie dziś pełen krzepy,
zachwala znowu cepy,
bowiem cep cepa cepem pogania.
Gajowy Jerzyk spod wioski Ryków,
jako dowcipas nie miał wyników.
Tyle się bowiem trudził,
bez pochwały od ludzi.
Zaczął ośmieszać więc …nieboszczyków.
Gajowy Jerzyk z Małego Wiosła,
był kandydatem tamże na posła.
Strasznie był uparty,
mówił głupie żarty.
W logo swej partii umieścił osła.
Komentarze (17)
:)+++
Śmiechowo. Z podobaniem :)
Jak zwykle uroczo. Pozdrawiam.
Z uśmiechem :)
jastrzu
dziękuję za wrocławskiego Jerzyka
cenna uwaga Krzyśku
poprawiłem ;-) i pozdrawiam również
Gajowy Jerzyk z Wrocławia
Koniecznie za Odrę chciał nawiać.
Adres "Psie Pole" mu wadził.
Na Krzyki się wyprowadził.
Jest teraz dumniejszy od pawia.
Witaj Maćku:)
Dla płynniejszego czytania zmieniłbym szyk wersu na
"był kandydatem tamże na posła" ale to tak po mojemu:)
Mnie tam Gajowy zawsze się podoba:)
Pozdrawiam:)
za meluzynkę to tylko uśmiech:)
meluzynko-dzięki ;-)
pietras : dobry pomysł ale to twój pomysł przyjacielu.
Nieboszczykowi już wszystko jedno, czy go chwalą, czy
z niego się śmieją.
Ja bym napisał: satyryków, byłoby zabawniejsze
zestawienie z rzeczywistością.
No dobra:) Mam litość, tym bardziej, że moi jeszcze
śpią po wczorajszym szaleństwie:)
meluzynko
daj odpocząć w święto ;-)
jasne, ale może to inaczej wyrazić? Zbyt wiele
wymagam?:)