galaktyka zdziwień
opowiadasz o cywilizacjach z kosmosu
a teraz matrix i zaczarowane okulary
przez które nie widać węży
żyją między nami a ja muszę dotykać -
automatycznie uderzam w klawisze
i dziwię się kiedy puenty zahaczają
o gwiazdozbiory i nie moje lądy
rozbieram logicznie zdania i wciąż
nie rozumiem dlaczego tak mi swojsko w
snach
w których tłumaczę świat oczami
autor
grusz-ela
Dodano: 2018-10-22 19:25:23
Ten wiersz przeczytano 1595 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
Dobra refleksja.
Dziękuje, filutku, za Twoja interpretacje.
Miłego dnia :)
Wie wszystko o kosmosie i życiu pozaziemskim, a nie
zauważa codziennego życia i jego trudów. Oderwany od
rzeczywistości, widzi tylko to, co chce widzieć.
Jego racja jest zawsze na wierzchu.
To moja interpretacja i może znacznie różnić się od
Twojej.
Pozdrawiam.
"gdybyś
zasięgnęła porady u jakiegoś specjalisty (choćby od
uzależnień) ..."
Nie przekonałeś, przekonaj peela, bo autor wie "co
chciał powiedzieć". ;)
a skąd Elu u Ciebie taka pewność, że wiersz jest taki,
jak Twoje o nim wyobrażenie? wiersz jest trudny,
zawoalowany i niejednoznaczny. gdy wiersz trafił do
czytelnika, to on już jest taki, jak odczytał go
(myśląc i używając rozumu) czytelnik.
gdy widzimy abstrakcję malarską, to jednoznaczny
odczyt autora i wszystkich odbiorców nie może być taki
sam, więc wiersz jako nosiciel symboliki "nie wprost"
podlega tej samej zasadzie. ufff. przekonałem Cię?
:):)
Steffi, a ja kojarze inaczej, wiec zostawie tekst
takim jaki jest.
Pozdrawiam. :)
...Elu, ciekawa wypowiedź, jednak 'okulary' raczej bym
połączyła z 'różem', a 'zaczarowany' z 'ołówkiem',
gdyż większość z czytelników tak je kojarzy...
pozdrawiam, Stefi:))
Arku, muszę Cie rozczarować, ale tutaj interpretacja
przez Ciebie podana jest "od czapy". W zw. z tym, że
tekst został odczytany inaczej niż w moim zamyśle,
pozwole sobie nieco naprowadzić...
Całośc dotyczy zagadnień tzw. zjawisk niewyjaśnionych,
nadprzyrodzonych, sfery pozazmysłowego poznawania
(kosmiczne cywilizacje, cywilizacja gadów itd... -
sporo w necie o tym, ewentualnie u Danikena).
"tłumaczenie oczami" - telepatia; sfera snów
proroczych...
A co do uzleżnienia - "automatyczne uderzanie w
klawisze" - pismo automatyczne. Zatem nie ma potrzeby
zbiorowego udawania się do specjalisty od leczenia
uzależnien ;)) Z uzależnien u mnie tylko nikotyna:))
Pozdrawiam serdecznie Arku ;)
sama decydujesz o swoich galaktykach. gdybyś
zasięgnęła porady u jakiegoś specjalisty (choćby od
uzależnień) i usłyszała polecenie o całkowitym
zaprzestaniu uderzania w klawisze, czy nie poczułabyś
się jak narkoman na odwyku?
tak odebrałem Twój wiersz Bardzo Mądra Kobieto :):)
Kaczorku, Dziadku Norbercie - dziękuję Wam.
Pozdrawiam
Na szczęście ja już dożyłem takiego wieku,
że nic mnie już dziwi, cieszę się życiem
i podziwiam ten nasz w teorii mądry świat,
który jak naprawdę nie zmądrzeje,
to właśnie przez ludzkość zostanie zniszczony.
Fajny, refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
Wiersz uruchamia wyobraźnię
Pozdrawiam :)
Dziękuję Wam za czytania i komentarze.
Pozdrawiam.
Czasami wielu rzeczy nie potrafimy zrozumieć, tak to
już jest :) Pozdrawiam serdecznie +++
hmmm... no ten wiersz trzeba koniecznie przeczytać
pospołu z komentarzami, razem tworzą interesująca
całość