Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Galeon - transformacja

Losów kapitana Galeona ciąg dalszy. Zapraszamy - Sir Galeon i Piotr de May




Był Galeon na kuracji zostawiony -

załamany, nieprzydatny, przypalony.

Bo Chińczycy zamiast leczyć go z retortki,

gorąc wielki przyłożyli mu przez portki.



A Galeon - trzeba wiedzieć – morski stwór.

Przypalali, aż niebiański słyszał chór.

I pomyślał, że się z życiem żegnać trzeba -

wtedy żadna nie kusiłaby potrzeba.



Nawet jeśli, kiedy zaszedł już na stronę,

zaklął tylko: „Te Chińczyki…fajdolone!!!”

Tak zrobili, bym za karę chyba miał,

kiedy mocz oddaję, lub na przykład kał.



I tak bite dwa tygodnie, mu minęło,

i choróbsko tak jak żagiel się zwinęło.

Galeona zaś już przestał zwijać ból -

po miesiącu, jak się rzekło, był jak król.



Bo to zawsze, jest normalne, tak się dzieje

kiedy traumę człek przeżyje, to szaleje.

Glejty władców i insygnia wrzucił w stos,

by skierować w groźne światy cały los.



Zatem spotkał się na nowo z cnym kamratem,

I tak rzekł: „Ach! Mój de May, chcę być piratem.”

- Geleonie, przyjacielu, myśl ta sama.

Też mam dosyć, idę z Tobą, a więc sztama.



Uścisnęli się serdecznie i przepili.

- Galeonie! Nie marnujmy nawet chwili.

- Union Jacka już sciągajmy z masztu czubka

i zamieńmy to na coś, gdzie głowa trupka.



Nową nazwę powziął HMS „Galeon” -

od tej pory zwał się „Przypalony Leon”.

I matrycą zakupioną gdzieś w półhurcie

nowy napis zamieścili na sterburcie.



Więc widzicie czytelnicy teraz sami,

motywacje, aby stać się piratami.

A zachęty takiej może być to goniec,

gdy na przykład ktoś przypali nam nasz koniec.

c.d.n albo nie

autor

Galeon35

Dodano: 2015-12-05 01:29:02
Ten wiersz przeczytano 1217 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (26)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

*Mam nadzieję, że nie uraziłem
Kapitana, jeśli tak to kłaniam
się (przodem:) i spadam.

Pozdrawiam

Celina Ślefarska Celina Ślefarska

Pod wielki wrażeniem pomysłowości, lekkości pióra i
dystansu do siebie. Wpisuje się na listę czytelników i
proszę o ciąg dalszy:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Beczka łoju Tobie
i szerokiej drogi:)

Po wszystkim
wiatrów pomyślnych.

Galeon35 Galeon35

Broń mnie Panie Boże. Rasizm nie ma racji.
Ja o przyoalaniu-mojej operacji.
Ale tu mój Panie w mą prywatność wkroczysz
Przypalany miałem po upojnej nocy.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Majtek przypalany..
Czy przemycasz Kapitanie
teorię śmiałą (niewyssaną)
iż schwytani przez piratów
Afrykanie byli biali
a kolorów śniadych
przysporzono im na łajbie?

cii_sza cii_sza

:)) przepraszam, że podglądam

ale przezabawnie jest również pod wierszem

Galeon35 Galeon35

Oczywiście zapomniałem, Boskie Rany
To zależy czy był majtek przypalany
:))))))

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Nie, to jednak dziękuję
zostanę na lądzie
najwyżej popatrzę
spomiędzy palców

Galeon35 Galeon35

Re:catlerone
Sam abordaż nie zapewnia jeszcze dzieci
To zależy jaki majtek w dziurę wleci
Przeproszenia chcę wykonać tu pół skłonu
Chodzi bowiem tu o dziurę od działonu

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

:)))
Zaskoczyłeś tym abordażem
-trafiony, zatopiony
Więc idę na dno
(sam nie wiem, czy z przyjemnością
czy bez:)


Galeon35 Galeon35

Re: Catlerone


A z czego nie będzie??
Że z abordażu? :)

wiki20 wiki20

wiersz płynie po fali przygód,,,pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »