Galeria wspomnień
pozornie silna, zatopiona w swej
słabości
powracam do niej, do galerii wspomnień
przed wejściem odrzucam realne dni
i słyszę wszystkie czułe słowa chwil,
kiedy usta tonęły w pocałunkach
rozświetlającej drogę świecy płomień
przygasa...
wystawa wspomnień dobiega końca
zamykają się drzwi do dni tego co było
co pozostało?
wyblakłe postanowienia
zaśniedziała pamięć
i wątła nadzieja.
autor
asiuniunia
Dodano: 2008-02-22 16:36:51
Ten wiersz przeczytano 599 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.