Galopada
Bagaż wspomnień przytroczony
do skrzydlatych rumaków myśli.
Czterokonny zaprzęg nauczony
pędzić tam, gdzie na jawie śni.
Pegazem słów dowodzisz-
z wiatrem poranka uchodzisz...
Dokąd tak gnasz w marzeniach?
Co widzisz w snu rojeniach?
Jestem tam w grzywę wiatru wplątana
Jestem tam w pragnieniach pożądana
Każdą nocą szept stłumiony,
głucho w ciszy brzęczy.
Tęsknoty echem powielony-
dzienne myśli dręczy.
Jesteś tu w ramionach zamknięty
jesteś tu pieczęcią ust dotknięty
Jesteś?
Tobie
Komentarze (13)
Istna galopada. Ładna galopada.
Miłość ukazana w pięknych metaforach:)
nawet Pegaz dał się tej miłości ujarzmić. ładny wiersz
i ciepły
jesteś tu pieczęcią ust dotknięty...ciepły wiersz
przepełniony tęsknotą...miłością....
Pięknie "wplątałaś" to wszystko co się należało
"wplątać" pomiędzy i w wersy i całość wyszła bardzo
ładnie...a to "jesteś" to chyba najważniejsze nie
"wplątane " bo takie bardzo osobiste...
W bajecznej scenerii miłość wymalowana, bardzo
ładnie:)
Dobrze wiesz, że on jest, bo czujesz pieczęć jego ust.
Śliczny, romantyczny wiersz.
...piękny opis snu, który na jawie chce być
przeżywany, tylko potrzeba jeszcze tego "jestem!".
Wiersz bardzo romantyczny, i w przekazie śliczny...
wiersz o miłości, tęsknocie i brzmieniem rozterek
piękny - udany wiersz.
Ciekawe metafory podkreślają urok wiersza - bardzo
ciekawie.
Piękny romantyczny wiersz z miłością w tle, jej
rozterkami i tęsknotami. Dojrzałe metafory i
brzmienie, pozdrawiam.