ganiany
gdy zamiast snu... rozwijam kłębek myśli, już wiem - koniec spania!
nocą najczęściej rozwijamy myśli
czasami aż do rana berek gna
zalicza wpadki
pnie się winorośl współzależności
gdyby to byłoby tak albo inaczej
kto co zwycięży
nie jest łatwo łowić skutki przyczyny
nazywać problemy uczucia emocje
ustawić w szyku
gdy serce dąży do celu płata figle
znane zamienia w labirynt fikcji
fakty jak balon
i tak z zadyszką szukając końca bitwy
z kacem śpiąc jak zając w trawie
umieramy ze zmęczenia
nie znajdując końca nitki
rozgrzeszamy wczoraj mam czas
skoro się obudziłam mam szansę chyba
że zgaśnie wcześniej świeca
nikt o niej nie myśli dopóki tak stanie
się
Komentarze (12)
Tak, tak często jest, że właśnie coś musi zniknąć, aby
można było zobaczyć, że tego już nie ma :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Witaj,
oj znamy takie noce znamy...
Najważniejsze myśli zapisać, a potem sklasyfikować...
Serdecznie pozdrawiam.
To prawda, w czasie bezsennej nocy
zjawia się gonitwa myśli.
Na ogół czarnych.
Pozdrawiam
smutna refleksja ale bardzo życiowa. Tak często
zapominamy o tym co najważniejsze.
Smutna życiowa refleksja.
Zwróć proszę uwagę, że spójnik
"dopóki" w ostatnim wersie
podzielił się na dwa wyrazy.
Udanego popołudnia:}
Ja miałam tak dzisiaj w nocy:-)
Pozdrawiam:-)
Ja miałam tal dzisiajnw nocy:-) :-)
Pozdrawiam:-)
Tak to jest z tymi myslami , które spac nie pozwlaja,
mam tak i ja . Bardzo dobra refleksja.
...berek...kiedy to było....i tak gnamy wciąż ku
słońcu...
Pozdraeiam serdecznie
Intersująca refleksja. A w życiu każdy z nas jest tu i
ówdzie ganiany.
Nie warto roztrząsać się na tym co i jak było , to już
historia , myśli pchać do przodu i wierzyć że będzie
lepiej niż wczoraj.Też miewam bezsenne noce i moją
dewizą jest : Kto rano wstaje ,temu Pan Bóg daje (
chociażby dłuższy dzień )
pozdrawiam
Warto minione poddać ocenie,
by móc zasypiać z czystym sumieniem!
Pozdrawiam!