Garść życia poety
Motyl uszczknął rąbek życia
odleciawszy w zapomnienie
Granat parzy tak boleśnie
czytających wierne plemię?
Pętak z lilii
łkał przez chwilę
Karty pękły
wraz z motylem
Pofrunęła z nim garść życia
Byt przyciasny
dla poety
w erze dumy i pod-bycia
w niszy myśli
cios
niestety
autor
gerbera
Dodano: 2009-08-14 21:21:22
Ten wiersz przeczytano 517 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
pięknie i lirycznie :)
prawda w niewielu słowach, dzisiaj życie boli, choć
bywa piękne :)