Garście błękitu...
Róże mi dałeś, chłodne i wyniosłe
w całym swym pięknie jak by nie z tej
ziemi,
a sercu bliższe złote słońca wiosny,
żółte kaczeńce nad strumieniem w cieniu.
Garście błękitu niezapominajek,
kawałki nieba pogubione w trawie,
stęsknione wiosny i kolorów maja,
śpiewu poranka, powrotu żurawi.
Ja również tęsknie pragnąc naszej
wiosny,
blasku w spojrzeniu, ciepła w każdym
słowie,
kilku chwil wspólnych, kilku wyznań
prostych
i burzy uczuć w sercu, duszy, głowie.
Komentarze (14)
Ladny, prosty wiersz.
Wiosenne kwiaty...uwielbiam. W swoich wierszach
wyrażasz szczególne upodobanie do nich...to piękne.
Bo wiosna ma to do siebie, że w polnych, drobnych
kwiatach jej najpiękniej:) Wszystko mi sie w tym
wierszu podoba, każda zwrotka ma swój urok, a jedna po
drugiej tworzą piękną całość. Gratuluję!
stworzony delikatny klimat pachnie wiosna...
gratulacje:))
ładne rymy i rytm zachowany:)
Tak zawsze rok po roku z utęsknieniem czekamy wiosny
która wnosi otuchę w nasze serca,a tę resztę opisałaś
tak - że ciężko cokolwiek dodać. Jednak może to że w
moim dzieciństwie była natura jeszcze nie skażona
chemią - szkoda tej natury tak świetnie opisanej w tym
wierszu.
Pięknie piszesz o tym wiosennym oczekiwaniu na "burzę
uczuć w sercu, duszy, głowie". Operujesz wspaniałym
warsztatem!
Róże mi dałeś chłodne i wyniosłe.. garście błekitu
niezapominajek, kawałki nieba pogubione w trawie
stęsknione wiosny i...
mogłabym tak czytać bez końca ten wiersz
napisany pięknym językiem. i to zakończenie:
"Ja również tęsknię pragnąc naszej wiosny.. ciepła w
każdym słowie, ..burzy muczuć w sercu, duszy głowie -
jestem zachwycona doborem słów. Poza tym czyta się
jednym tchem. Gratulacje i duży plus.
I mnie bardzo bliskie są kwiaty wiosny. Kaczeńce i
niezapominajki, to kwiaty które stoją mi w oczach z
czasów dzieciństwa . Bardzo dojrzały wiersz w uroczy
sposób przekazane piękno nie tylko wiosny, ale i uczuć
powiązanych z tym pięknem, będących pragnieniem serca.
"a sercu bliższe złote słońca wiosny" nie wiem czemu
lepiej mi pasuje -a sercu bliższe złote SłOńCEM
wiosny" :) nawet tak mi sie odruchowo przeczytało. Tez
kocham te polne kwiatki piękne oznaki wiosny i niech
się róże schowają :) wiersz bardzo malowniczy...
hmm..róże mają w sobie niesamowity urok... miłość
zaklęta w płatkach... polne kwiaty to wspomnienia
wiosny i lata ...kojarzą się z marzeniami ..bardzo
poetycki wiersz
Wiersz dojrzały warsztatowo, piekne metafory i
przenosnie. Temat madry, podparty doswiadczenie
zyciowym
wróciłaś :); tak mi to Cwietajewą zapachniało ;
Wiersz bardzo ładnie napisany, ale najbardziej mnie
ujęło to, że autorka tak lubi kwiaty rosnące na łące.
Są prawdziwe i takie skromne.
Świetne metafory, świetny wiersz...