Gasnę

Bobi, jejku masz rację!!! Tak jest rzeczywiście dużo
lepiej. Dziekuję i gorąco pozdrawiam.

Bardzo dobry wiersz, bardzo przejmujący, prawdziwy.
Jesli można zasugerować usunięcie litery "z" przed
wersem "szpilką w mózgu". Lepiej bedzie się czytało:"Z
gwoździem w głowie
szpilką w mózgu"

Ciekawy wiersz. Pozdrawiam:)

Kosmaty, masz rację nie chodzi tu o śmierć własnego
dziecka...może się odnosić również do kobiety...ale
tak muszę wziąc to pod uwagę...dziekuję

Basiu...znowu postawiłaś mnie na nogi...Dziękuję.

bardzo wymowny smutny wiersz pozdrawiam:))

Jolu..jakże podniosłaś mnie na duchu swymi słowami,
bardz dziekuję...

Kosmaty, wiesz masz rację...muszę to
ogarąć...dziekuję....

Chcialem dodac, ze nie wyczuwam tutaj abys pisal o
smierci wlasnego dziecka,
jezeli tak, to pomysl ze kiedys nie kazdy bedzie mial
mozliwosc zapytac Ciebie o kogo chodzi?

Dopóki żyjemy nie gaśniemy słońce nam promyk w życiu
daje i możemy radość obudzić.
Smutny ale ładny wiersz.
Pozdrawiam mile:)

ciekawie napisane,
slowo -dziewczynko- zamienil bym na dziewczyno, lub
cos podobnie,
ta zdrobniala forma wskazuje na dziecko,
jestem pod tym wzgledem bardzo ciety!!
Mysle ze mnie Autor rozumie i wybaczy ten komentarz,
bo wiersz jest naprawde ladny
pozdrawiam serdecznie

Smuty wiersz. Z pewnością jest jeszcze wiele radości
po które możesz sięgnąć i zabić w sobie smutek. Życzę
tego. Pozdrawiam:)

Olu trafiłaś...bardzo staram się o niej nie myśleć, bo
bardzo mnie skrzywdziła...wiem, że się uwolnię tylko
potrzebuję jeszcze troszeczkę czasu...dziekuję...

Bardzo smutno, nie myśl o niej. Pozdrawiam

Ciekawe pozdrawiam