gatunki literackie
życie to dramat
i pusta scena czasami
a ja na widowni
siedzę między wami
i śmiech mnie dławi
i cały świat mój się bawi
do dna
do dna
do dna
autor
bezlitery
Dodano: 2011-06-11 11:59:50
Ten wiersz przeczytano 480 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
nieźle:) trzy razy do dna niedomówienie za każdym
razem inne daje obraz tragiczny
smutno, dramatycznie, tylko rozpacz i ból... szkoda
Masz rację lojka:)
obok, z dala, sporo Cię ominie:)