Gawęda o nieśmiertelności...
Czwarta faza snu
budzi pukanie do drzwi
nie ma nikogo
nadzwyczajny fakt
świadczy iż to widmo
nadało wiadomość
bez goryczy słów
odgrywania roli
w stanie wyzwolonym
autor
chacharek
Dodano: 2019-11-14 16:00:59
Ten wiersz przeczytano 2254 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
Nie uważam pukania do drzwi - za koszmar... -
Ciekawie. Szkoda może , ze tylko wycinek.
Pozdrawiam serdecznie:)
Nocne koszmary są jak złe dńi.Pozdrawiam
serdecznie:)))
Ciekawe. mówią, że sen mara, Bóg wiara. Ale są też sny
prorocze. Są. wierze w nie. Pozdrawiam chacharku.
Mam podobne wrażenia do krzemnaki, msz wiersz raczej
mroczny, niż romantyczny, a widma nie są straszne,
gorsi bywają ludzie na jawie.
Dobrej nocy życzę, bez widm oczywiście.
Miewam sny, których przebieg mogę kontrolować...to
dziwne.
Ciekawe ma peel doświadczenia.
Pozdrawiam Chacharku :)
Przekaz z nutą fantastyki.
Rozbudzam wyobraźnię i staram się ułożyć dalszy
scenariusz.
Pozdrawiam.
Marek
och!!! nie otwieraj drzwi:miłego wieczoru)
Bry chcacharku po długim czasie ;)
Fajnie pokombinowane i się mnie podobać ;)
Spektroskopowo zarejestrowana informacja o energii....
nieźle pogawędziłeś
Pozdrawiam :)
Widzę,że kombinujesz pisarsko.
Pozdro.
termin odroczony spotkania,,pozdrawiam:)
trochę straszne to pukanie w środku nocy (snu)
Zapomniała kosy,
jutro się zgłosi.
Pozdrawiam Arku, miłego wieczoru, czuję że się boisz.
"romantycznym"*
Ciekawie. Odebrałam w klimacie raczej
mrocznym niż romatycznym, przez to widmo pukające do
drzwi w nocy.
Miłego wieczoru:)