Gdy...
Gdy na mnie spojrzysz
serce me topnieje,
gdy do mnie mówisz
dusza ma szaleje,
gdy mnie dotykasz
ciało me płonie,
gdy mnie całujesz
błądzą me dłonie,
gdy Twój język mnie pieści
ciało me doznaje z rozkoszy boleści,
gdy we mnie wchodzisz
oczy mgłą mi zachodzą,
kiedy odchodzisz ...
płacze me łono.
Więc proszę
spójrz, mów, dotykaj, całuj ...
a zakwitnę na nowo
Dla mojego męża... :-)
autor
słoneczko16
Dodano: 2006-02-05 13:28:28
Ten wiersz przeczytano 602 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.