Gdy grudą wzrasta bunt
w ponurym świecie iluzji
gdzie brud śniegu biel
leciutką kołderką zapomnienia
przykryć w całości nie umie
gdzie szarość mieszka u siebie
nogą przegarnia pożółkłe dni
w kątach upychając koty wspomnień
zamyka oczy by zapomnieć
z pochyloną w butów zdarte noski
tulę w rąk bezpiecznej przystani
niewprawną ręką posklejane
okruchy marzeń zaprzedanych
w imię dobra człowieka drugiego
w jesieni dni mam odwagę spytać
o godziny łez samotnych
choć samotność mi nie była dana
o tolerancję innym
gdy byłam sloganami chlastana
o miłości smak
goryczą powoju zatruwana
________________________________
kolejny byt oplata winą nie moją
transparentalnym "kocham" zawłaszcza
Wszystkim Bejowiczom Najserdeczniejsze Świąteczne...
Komentarze (8)
treść wiersza zawiera tematy związane z rozważaniem i
zamyśleniem o życiu i jego przemijaniu
wers "o tolerancję innych" gdyby ten wers zadziałał to
zawarte treśći mogą mieć za każdym razem nowe
oblicze w danej osobowości człowieka
ten wers nadaje odpowiedni smak barwą wiersza
Nie jestem specjalistką od oceny ale tytuł wiersza nie
odpowiada moim myślą do zawartej treści
Dziekuję za życzenia
życzę szczęśliwego roku 2010
sercem pisane..nie tylko życzenia ale i
wiersz...pozdrawiam Cię cieplutko i Wszystkiego co
naj...na Nowy 2010
Bardzo ciekawy w treści wiersz, skłania do zadumy.
Dziękuję za ciekawy komentarz, miło jest poczytać ...Z
serca życzę Ci na cały Nowy Rok: zdrowia, radości,
spełnienia w uczuciach i miłości, wszystkiego dobrego
wraz z błogosławieństwem Bożym :))))
"kolderka zapomnienia" i "koty wspomnień" to nie dla
mnie, pasuję. Dalej, w jakimś kolejnym wierszu też coś
mnie uderzylo, więc skomentowałem.
A może spróbuj, dla ddechu, ułóżyć sobie spis
incipitów, to da Ci spojrzenie ogólne, jakk ladnie,
obiecująco zaczynasz, a potem bredzisz.
Za wpis dziękuję.
bardzo sie boję samotności we dwoje...pozdrawiam
świątecznie
Albo mamy w miłości ostoję, albo jesteśmy samotni we
dwoje.
"z pochyloną w butów zdarte noski
tulę w rąk bezpiecznej przystani" - w tych dwóch
wersach chyba zakradło się jakieś licho i siedzi sobie
po cichu, uważam, że powinnaś poprawić, jak dla mnie
to psuje cały wiersz, bowiem tu czytelnik się
zastanawia co autorka przez takie sformułowania
wyraża, pozostałe strofy ok, całość na tak.
Dziekuje, za życzenia i wiersz....(+)!