gdy infekcja
ten mały kęs
miękki jak puch
powleczony masłem
nie rozpłynie się w ustach
bo tam żar -
infekcja wypala dziąsła
a wargi puchną jak ciasto
nawet woda potrafi zranić boleśnie
autor
Celina Ślefarska
Dodano: 2017-05-02 16:47:29
Ten wiersz przeczytano 863 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
ten wiersz:( choc dosłowny i wiem o czym mówi:( mozna
czytać również wieloznacznie.
Jest wg mnie Bardzo Dobry!
Dziś Celinko jest dla mnie szczególny dzień...
pamiętam lody wisniowe, których mała łyżeczka też
była trudna do przełknięcia, ale tak zbawiennie
chłodziła w środku buzię:(
dobranoc kochana
To skutki uboczne chemioterapii, siada wszystko. Tym
razem był to układ odpornościowy i żaden środek nie
załagodzi bólu tylko silne antybiotyki. Stan opanowany
chociaż wczorajszą noc spędziłam na SOR, bo krwotok z
nosa, a raczej duży skrzep. Wyniki są dobre wróciłam
do domu ale strach został i śmieje się ze mnie.:)
Współczuję bólu... Zdrowia życzę Celinko.
Zdrowia!!!
Życzę by zdrowie powróciło w pełni:)
pozostaje mi tylko współczuć.
zdrowia życzę :)
Współczuję, mi pomaga szałwia, ale jak nawet woda boli
to już nie wiem. Zdrowia życzę!
Bardzo trafna refleksja.
Podoba sie, Pozdrawiam,
Oj zabilało i to bardzo Mam nadzieję ze to stan
przejsciowy
Bardzo obrazowo ukazujesz dramatyczną sytuację
Pozdrawiam serdecznie Celinko
Życzę zdrowia Przytulam sercem :)
oj oj ale i mnie zabolało... a jak to się stało???
pozdrawiam
chyba to wskutek zbyt sterylnych warunków szpitalnych
natura nie znosi próżni
*
Pozdrawiam serdecznie, życzę zdrówka
Ciekawy przekaz! Pozdrawiam!
Na wszystko jest rada, na infakcję też...trzeba szybko
zaradzić, po cóź cierpieć...pozdrawiam serdecznie, oby
ból minął
Witaj,
potrzebna - natychmiast - dezynfekcja...
Pozdrawiam.
Wymowny wiersz.