Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

gdy kwitły kasztany

spotkałam go letnim popołudniem.przypadkiem.
dawno opuścił nasze strony. trochę się
zmienił. jednak nadal nosi dżinsy, włos
zmierzwiony i flanelową w kratkę.

i ta błękitność spod brwi czarnych
wciąż niecierpliwa. niewygasła.
i ten podbródka ostry zarys - odpowiedź
mi na ustach zaschła,gdy pytał,
czy pamiętam jeszcze
maturę,sady i czereśnie.

kiedy znienacka dotknął dłoni
ot, tak po prostu, od niechcenia,
poczułam jakby ktoś zadzwonił.

znów odezwały się wspomnienia.



autor

szatynka_01

Dodano: 2017-08-28 15:06:12
Ten wiersz przeczytano 1661 razy
Oddanych głosów: 33
Rodzaj Nieregularny Klimat Ciepły Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (37)

Roma Roma

Ale piękny, wspomnieniowy wiersz. Poczułam dreszcze.
Moc serdeczności:-)

zuza n zuza n

Śliczny wiersz,pozdrawiam

Leon.nela Leon.nela

I to był on ten pierwszy raz i to zostaje jak w sercu
ślad

Zosiak Zosiak

Piękny wiersz.
Miłego dnia :)

lotka lotka

Pięknie...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »