***/gdy milkniesz znienacka/
gdy milkniesz znienacka
powraca jak bumerang lęk ,
że pięknie szczęście
niczym bańka mydlana i mnie zostawisz
bo przecież
mam swoje ograniczenia ,
które nie pozwalają mi
być takim ideałem ,
na jaki zasługujesz
Kołobrzeg, 16.05.2018
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2018-06-14 07:18:37
Ten wiersz przeczytano 512 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Fajnisty wiersz, pozdrawiam :)
ładnie...
ładny wiersz , fajna metafora
Więcej wiary pozdrawiam
Więcej wiary w siebie!! (pęknie szczęście)