Gdy miłość odchodzi. Proza.
Kochani, wszystkim Wam: zdrowych i szczęśliwych dni w Nowym Roku :)
Nadeszła noc. Księżyc zamknął się szczelnie
w swojej komorze, zapuszczając gęstą
zasłonę z chmur. Zimne, niegościnne
bezksiężycowe noce sprzyjały temu, by
wspominać. W pamięci odżywały zarówno
przyjemne, jak i przykre chwile. Miała
wtedy wrażenie, jakby stała pośrodku mostu
między przeszłością ,a teraźniejszością.
Chciałaby dotrzeć na drugi brzeg,
jednocześnie bojąc się, że zbyt daleko
oddali się od tego
pierwszego. Raz po raz rześki powiew,
wzbudzony nadzieją, niósł tryumfalnie ducha
ku przystani, by po chwili
przeciwny wiatr wiejący od lądu odpychał to
złudzenie. Uczucia te były niepokojące,
ciałem wstrząsał dreszcz.
Czuła się wtedy, jak dziki , oszalały ptak,
łamiący własne pióra, miotając się w sieci.
Ciągle, całe jej serce było jego, choć los
odsuwał ich od siebie na zawsze. Nie
telefonowali do siebie, gdyż oboje
wiedzieli, że wtedy byłoby im jeszcze
trudniej. Byłoby okropne słyszeć umiłowany
głos, a potem odłożyć słuchawkę. Drążył ją
jednak nieustanny smutek, chwilami
prawdziwy szał tęsknoty. Twarz jej zaczęła
przypominać zgaszoną
lampę, czekającą, by ją ktoś znowu zapalił.
O świcie, gdy noc odchodziła i nastał
pogodny, cichutki poranek,
bardzo mroźny i z wygwieżdżonym niebem,
zasnęła niczym kamień rzucony do stawu.
" W życiu jak w powieści, wszystko zatacza
koło" Paul Cook
Tessa50
Komentarze (18)
Bardzo smutno...pozdrawiam
Cóż może być bardziej smutniejszego niż odchodząca
miłość. Miło było przeczytać. Pozdrawiam:)
Przeurocza Tesso, w Twojej prozie dziś jakby moja
historia, tylko moja trochę bardziej skomplikowana.
Ja nie tęsknię, ale żal minionych lat.
Jak wiele prawdy można znależć w Twoich słowach, pisz
dalej, będę zawsze czytała.
Najserdeczniej pozdrawiam:))
Piękna, nastrojowa opowieść, mistrzowsko napisana,
pozdrawiam serdecznie i życzę wszelkiej pomyślności w
Nowym 2013 roku,
Pieknie Tereniu, gratuluje i pozdrawiam Ciebie
najserdeczniej w tym Nowym 2013 Roku.
Znowu musialam sie poryczec jak ta glupia, takie to
smetnie przepiekne. Ale gdzie opisy erotyczne? Czy tym
razem nie doszlo do zblizenia kochankow? Cieplutko
pozdrawiam!
Nie szukamy miłości, dopada nas i choć jest piękna jak
róża potrafi kolcami sprawić ból. Kto tego nie przeżył
tak do końca nie zrozumie jak to boli.
Smutek czasem jest dobrą szkołą życia.
Podoba mi się bardzo Twoja proza.
Za dużo przecinków ale nie szkodzi:)
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
Tereniu, proszę Cię uśmiechaj się jak najczęściej.
Pieknie:)Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku:)
Pięknie Tereniu wprowadziłaś mnie w zadumę.
Dziękuję i wzajemnie :)
gdy miłośc odchodzi
slonce gasnie, a księzyc ucieka w mrok,
w oczach gasnie blask stopy w slonych kaluzach
zanurzone
a serce....
moje mysli pobiegly w strone zachodzącego słonca
Piękne opowiadanie. Wszystkiego najlepszego w Nowym
Roku
" W życiu jak w powieści, wszystko zatacza koło"
Paul Cook
W przyrodzie też.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, niech będzie dla
Ciebie wyjątkowy :)
"zasnęła
niczym kamień rzucony do stawu" podoba mi się ta
metafora; piękne opowiadanie
Wstrząsnęło mną mocno,
zimno do szpiku...
szok i prawie zawał serca
pierwszy raz coś takiego odczułem
( byłem tym kamieniem wrzuconym do stawu)
Pozdrawiam serdecznie życząc
Samych Dobrych Dni w Nowym Roku
Wszystkiego Dobrego Tereniu w Nowym Roku! spełnienia
marzeń++++++
Pozdrawiam serdecznie:)