Gdy mnie już nie będzie...
Odejść, zapomnieć
Uwolnić tą myśl
Odejść, nie wrócić
I nie czuć już nic...
Niech bez końca płaczą
I nie przestają cierpieć
Niech tęsknota męczy ich
Gdy mnie już nie będzie...
Niech każdy na myśl o mnie
Wspomina tylko krew
Bo utonę w pięknej krwi
Moja słodka krwawa śmierć...
Żadna słodycz
Raczej gorycz obrzydzenia
Chcę wpisać się w umysły
Zostawić cień swego istnienia...
autor
.siostra.nożownik.
Dodano: 2006-04-23 23:50:59
Ten wiersz przeczytano 504 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.