Gdy mnie nie będzie...
A gdy nie będzie mnie
już na tym świecie,
co przyjaciele
wtedy mi powiecie?
Czy na minutę
odbierze wam mowę,
czy pochylicie
nad mogiłą głowę,
czy kwiat rzucicie
z łaski na uciechę,
czy moja śmierć
odbije się echem?
Jeszcze nie teraz,
jeszcze poczekajcie,
łzy swe fałszywe
na później schowajcie.
Kiedyś to zobaczę,
szkoda, że już z nieba
jeszcze nie płaczcie,
jeszcze nie potrzeba.
Komentarze (1)
Każdy z nas musi zapracować na miłe wspomnienia po
sobie, ładny wiersz, pozdrawiam.