Gdy mnie tobie zabraknie
https://www.youtube.com/watch?v=Qco8LZQFjrQ
Niebo w niepogodzie, zaburzone,
zapłakane, zszarzał kolor niebieski,
komu w kałuże temu bęc,
na białych spodniach,
mozaiki!
Jeszcze godzin temu pięć,
nie brakowało ludzi
obdarowanych uśmiechem
przez szczodre słońce,
jak na innej planecie,
rozpływali się w wiosnę,
chociaż w arteriach miejskich.
I szaro. Niewiosennie.
Takie "a kuku" - gdzie jestem?
Pobaw się ze mną człowieku,
bo kiedy jestem, to jestem,
ty sobie, ja sobie w koegzystencji,
ale gdy mnie nie ma
- szukasz kaloszy, hodujesz muchy
w nosie, siarczyście mrozisz atmosferę.
Komentarze (39)
Ja jak Agrafka
Pozdraiam:-)
Jeszcze godzin kilka i znów pełno ludzi z uśmiechem...
Nie trzeba czekać tylko na słońce. Pozdrawiam :)
dziękuję serdecznie - wpisy mi uświadomiły, że z
wiersza - z jego treści wypłynęła chyba inna myśl (od
zamierzonej) pozwolę sobie tylko na małe
naprowadzenie - tu rzecz - wyłącznie o wiośnie - dziś
pobawiła się w "a kuku" - lało, grzmiało itd. :)
zaskoczyliście mnie :) ale miło, że dzielicie się
swoimi refleksjami - bardzo dziękuję.
Ech ja dziś jestem w nastroju nieprzysiadalnym bliski
mi temat
Pozdrawiam Marcepaneczko
Widać co się dzieje ,gdy nas w domu nie ma
pozdrawiam :)
Witaj Marcepanko.
Jak aura i nieobecność ukochanej osoby, zmienia nasz
nastrój i ulic, również.
Podoba się wiersz, jego przekaz,
Pozdrawiam.:)
re.smacznego ...
Pozdro.
dziękuję molico :) dziękuję za uważne czytanie -
właśnie gotuję późny obiadek - ale najpierw zjadłam
literkę :)) pozdrówka :)
Witaj,
przywiódł mnie tytuł - nie żałuję...
Treś interesująca - niezwyczajna.
Dla mnie lekko groteskowa - wybacz.
Czy w czwartym wersie ostatnie zwrotki nie brakuje 's'
w drugim "jetem".
Drobiazg, ale staram się rozumieć to co czytam.
Pozdrawiam majowo.
P.S. Przy linku mega wzruszenie...