Gdy noc zmruży oczy
W baldachach kopru
słońce drży.
Powój przeciąga się na tyczce
(ponocnosennie wciąż),
a ty
spoglądasz na mnie apetycznie.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2017-07-06 10:42:26
Ten wiersz przeczytano 3699 razy
Oddanych głosów: 96
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (103)
Dziękuję Wam za tak liczne poczytanie :) i komentarze
(choć nie wszystkie są dla mnie zrozumiałe).
Miłego dnia.
Smakowicie na dzien dobry :)
Pozdrawiam:)
koper drży i się przeciąga
i cichaczem ogórka wyciąga.
Pozdrawiam serdecznie
Pięknie wpleciona liryka w przyrodę. Rozumiem to
spoglądanie apetyczne bo mówi się przeciez chętnie bym
cię zjadl, schrupał...Jak zawsze z podziwem.
Pozdrawiam
Nie dziwota, że noc mruży oczy, skoro nieprzespana...
;)
Pozdrawiam
Tu mi bardziej erotykiem
raczej zapachniało
bo jak widzę tego kopru
tu tutaj jest mało:)
Pozdrawiam:)
Śliczna i apetyczna ta miniatura!
Pozdrawiam :)
Bardzo ładna miniaturka. Zawsze myślałam, że raczej
wygląda się apetycznie, a spoglada z apetytem, ale w
poezji wszystko jest możliwe:)
Napisałabym
"a ty
wygladasz dla mnie apetycznie", ale to stawiałoby
peela w zupełnie innym świetle:)
Miłego dnia:)
Ponocnosennie, namiętnie zafalowało,
jakże eksperymentów mamy mało.
miodzio!
Pychotka!!
koper, ogóry, kiszenie
tego nie zmienię
ale jakie smaki budzą się
gdy ogór jędrny jest
Mniam :)